Ubezpieczenia komunikacyjne – Część 2 – AUTOCASCO

Ubezpieczenia komunikacyjne – Część 2 – AUTOCASCO
19 sierpnia
11:28 2015

Na rynku mamy bardzo bogatą i różnorodną ofertę tych ubezpieczeń. Zakres różnic między nimi, a także mnogość dostępnych opcji jest tak duży, że trudno jest wychwycić wszystkie ważne różnice i stworzyć swoisty ich ranking. Nie radzę tych różnic lekceważyć, bo w skrajnych przypadkach bywają wręcz szokujące. Mam nadzieję, że kiedyś znajdę czas by chociaż w uproszczonej formie te różnice jakoś zestawić i dokładnie omówić.

Zasadnym się wydaje przegląd problemów i opcji na które  k o n i e c z n i e  trzeba zwrócić uwagę, by móc samodzielnie ocenić, czy oferowane ubezpieczenie  w a r t e  jest żądanej ceny i nie kupować „kota w worku”

Zacznijmy od opisu istoty tego ubezpieczenia.

  • Podobnie jak w przypadku obowiązkowego ubezpieczenia OC kom. jest to ubezpieczenie zawierane również na podstawie oświadczenia woli Ubezpieczającego. Polisa musi być zawsze zgodna z tą wolą. Wola klienta w zakresie OC kom dot. co najwyżej zawarcia/kontynuacji umowy z określonym ZU (warunki umowy są zawsze określone w Ustawie, więc dla wszystkich są jednakie) oraz warunków płatności i ewentualnie uwzględnienia lub nie dodatkowych ryzyk ubezpieczeniowych. W przypadku AC/KR obejmuje szerszy zakres decyzyjny. Jeśli więc w zapisie tej woli np. wprowadzimy udział własny w szkodzie, co znajdzie odzwierciedlenie w polisie, to likwidator w rozliczeniu szkody ten udział uwzględni, pomniejszając odpowiednio wartość odszkodowania. Jeśli określimy sumę ubezpieczenia jako wartość netto, bez VAT-u, to również szkodę ZU nam tak rozliczy, itd.

Wniosek: zawsze sprawdzajmy czy oferta ubezpieczeniowa jest zgodna z naszą wolą.

  • W przeciwieństwie do OC kom. które jest uruchamiane tylko w sytuacji gdy Ubezpieczony jest sprawcą/współsprawcą szkody u osób trzecich, z ubezpieczenia AC Ubezpieczony może skorzystać niezależnie od tego, czy jest jako poszkodowany także sprawcą/współsprawcą szkody w swoim pojeździe.

(Proszę nie mylić z sytuacją gdy Ubezpieczyciel deklaruje, że gdy sprawcą szkody w naszym pojeździe jest inna osoba, ubezpieczona w innym niż my ZU, to niezależnie od tego czy posiadamy czy nie AC/KR, nasz Ubezpieczyciel przyjmuje , na określonych warunkach, zgłoszenie szkody i zlikwiduje ją, bez obciążania szkodą naszej polisy OC i / lub AC. [W Warcie OC jest obecnie sprzedawane łącznie z opcją tzw. OC SW, która właśnie obejmuje takie sytuacje]. To zagadnienie będzie omówione na tym blogu później, tzn. gdy w tej sprawie będą obowiązywać wszystkich ubezpieczycieli specjalne dyrektywy KNF dot. tzw. „BLS-ów”).

  • Polisa AC/KR chroni mienie Ubezpieczonego – pojazd mechaniczny (patrz wyłączenia), a nie mienie, zdrowie, życie innego poszkodowanego niż Ubezpieczony. Innymi słowy gwarantuje, na uzgodnionych zasadach i warunkach, zwrot kosztów naprawy ubezpieczanego pojazdu lub strat finansowych w przypadku jego utraty z powodu kradzieży lub uszkodzenia takich rozmiarów, że niemożliwa lub nieopłacalna jest jego naprawa.

Umowa ubezpieczenia AC/KR rozwiązuje się:

  • z dniem oznaczonym w polisie jako koniec ważności tego ubezpieczenia, o ile za ten okres była opłacona składka,
  • z dniem przeniesienia własności na nabywcę,
  • z chwilą wypłaty odszkodowania za szkodę polegającą na całkowitym zniszczeniu pojazdu lub kradzieży,
  • z dniem odstąpienia lub wypowiedzenia umowy (proszę zwrócić uwagę na przypadki, kiedy jest to możliwe i czas wnioskowania o odstąpienie lub wypowiedzenie), ew. po dodatkowym wyznaczonym przez ZU terminie zapłaty zaległej składki/ raty, w przypadku zalegania z płatnością.

Należy wczytując się w  o.w.u. zwrócić uwagę na to, że:

  • w tego typu umowach nie zawsze termin ważności umowy zawsze jest tożsamy z odpowiedzialnością ZU;
  • jest to typ umowy zawieranej na podstawie oferty, której częścią składową są ogólne warunki ubezpieczenia (o.w.u.), więc akceptując ofertę, akceptujemy, podobnie jak w przypadku innych umów ubezpieczeniowych, wszystkie postanowienia i zapisy o.w.u. – patrz wyżej – „oświadczenie woli” . Ogólne warunki ubezpieczenia dają jakiś wybór Ubezpieczającemu, warto o tym pamiętać.

Ważne są tu:

  • definicje;
  • wykaz wyłączeń i ograniczeń ochrony;
  • zakres, sposób likwidacji szkód,
  • obowiązki Ubezpieczonego, których lekceważenie może negatywnie odbić się na likwidacji szkody, a w skrajnych przypadkach doprowadzić może do oddalenia roszczenia odszkodowawczego. Jednym z takich obowiązków może być np. odwołanie się do stosownych zapisów w innych aktach prawnych (np. Ustawa Prawo o ruchu drogowym, KC, etc.) albo np. regulacje w sprawie kluczyków samochodowych.

Generalnie Ubezpieczyciele wymagają w momencie zawierania, bądź przedłużania umowy ubezpieczenia, deklaracji co do ilości posiadanych kluczyków, czy wszystkie są oryginalne, itp. Jeśli dojdzie do kradzieży pojazdu, Ubezpieczyciel zazwyczaj zastrzega sobie prawo do żądania wydania wszystkich zadeklarowanych i okazanych w momencie zawierania umowy kluczyków. Obowiązkiem Ubezpieczonego może też być zgłaszanie w trybie określonym w o.w.u. każdego przypadku zagubienia kluczyków, kradzieży lub ich wymiany po uszkodzeniu. Jeśli w ofercie mamy opcję; zagubienie kluczyków i ją wykupimy, to nie musi oznaczać, że w przypadku kradzieży pojazdu jesteśmy zwolnieni z obowiązku przekazania Ubezpieczycielowi wszystkich kluczyków!

 Ubezpieczenia AC są eksponowane pod różnymi nazwami handlowymi.

Nazwy własne tych polis mają zachęcać do zakupu, wywołując określone skojarzenia i wywołują. Problem polega na tym, że u każdego z nas nie do końca takie same. Jeśli czytamy w ulotce że dane AC występuje w postaci różnych wersji, np. „warsztatowej”, „standardowej”, „optymalnej”, „komfortowej”, „kosztorysowej”, ekonomicznej, etc. , to domyślamy się różnic między nimi, ale czy zawsze nasze domysły pokrywają się z rzeczywistością?

Warto „rozszyfrować” te określenia, bo może się np. okazać, już po ustawieniu konkretnych parametrów, że „optymalna” wersja nie jest akurat optymalnym rozwiązaniem dla nas, bo „optymalna” wydaje się być tam głównie cena polisy, a „standardowa” oferuje nam standardy albo za niskie, albo za drogie. Na rynku funkcjonują wersje AC/KR z ograniczoną ochroną ubezpieczeniową, np. tylko szkody całkowite, ew. także kradzież pojazdu, albo tylko szkody częściowe. Tu mogą czaić się niespodzianki, przykładowo spodziewamy się np. że każda stłuczka, w określonym przedziale wartości podlega ochronie ubezpieczeniowej, a tu może się okazać że tylko określone przez ubezpieczyciela elementy pojazdu.

 

Na co więc w AC/KR należy jeszcze zwracać uwagę i o co należy pytać?

  • zakres ochrony,czyli, wg. jakiej formuły ten zakres jest w ofercie określony: czy w formie tzw. „ryzyk nazwanych”, czy „all risks”. Oba pojęcia opisuję w „słowniku”. Zwłaszcza w przypadku tej pierwszej, powinno się dopytać o szczegóły, np. czy pożar pojazdu jest objęty ochroną ubezpieczeniową( jeśli jest) w każdym przypadku i z każdej przyczyny?
  • terytorium: zazwyczaj to obszar RP, plus Europa, ale są różnice jeśli chodzi o listę krajów poza UE, zwłaszcza w zakresie ochrony dot. kradzieży,
  • wyłączenia, ograniczenia w ochronie ubezpieczeniowej – obligatoryjne – fakultatywne, czy niektóre można znieść za dodatkową składką?
  • udziały własne, franszyze, vide: słowniczek pojęć;
  • amortyzacja; jaki jest jej wskaźnik, w przypadku naszego pojazdu, o ile wzrośnie składka gdy zdecydujemy się na jej wykup, czy taki wykup jest możliwy?
  • likwidacja szkód; sposoby zgłaszania szkody, ścieżki likwidacji szkód, czy możliwy jest wybór sposobu likwidacji szkody w momencie rozpoczęcia procesu likwidacyjnego, czy wybór opcji ubezpieczenia determinuje ten wybór ( np. czy jeśli wybierzemy opcję kosztorysową, w momencie wyboru ubezpieczenia, to możliwa jest jej zmiana później, po szkodzie, na inną?), czy wybrana przez nas opcja ubezpieczenia determinuje wybór warsztatu naprawczego, stawki za roboczogodziny, rodzaj części, etc?
  • suma ubezpieczenia – wartość pojazdu.

Elementarne pytania w związane z kwestią sumy ubezpieczenia:

  • Na podstawie czego, w jaki sposób, w jakich przypadkach jest ustalana, jakie to niesie za sobą skutki odszkodowawcze?
  • Czy jest możliwe ustanowienie sumy ubezpieczenia niższej/wyższej niż średnia wartość rynkowa w dniu ubezpieczenia, jeśli tak, to jak to skutkuje przy wyliczeniu wartości odszkodowania?
  • Czy jest możliwa opcja gwarantowanej sumy ubezpieczenia, co skutkuje wypłatą odszkodowania w przypadku kradzieży pojazdu zawsze właśnie tej sumy, a nie wg. zasady; wartość rynkowa pojazdu w dniu szkody, nie więcej niż suma ubezpieczenia? Jak rozliczona będzie w naszej polisie szkoda całkowita bez tej opcji i z tą opcją?
  • Czy możliwe jest zniesienie tzw. „konsumpcji sumy ubezpieczenia” i o ile w związku z tym wykupem wzrośnie nam składka ubezpieczeniowa? Innymi słowy; co się dzieje z sumą ubezpieczenia, w przypadku wypłaty odszkodowania za szkodę częściową, jakie tu ma klient pole manewru?
  • Co z Vat – em?

 

Za co jeszcze ZU odpowiada w przypadku szkody likwidowanej z AC/KR:

W ramach niektórych ofert obligatoryjnie rozszerzona jest ochrona ubezpieczeniowa np. o assistance i o bagaż podróżny od zniszczenia wskutek wypadku.

Ograniczenia i wyłączenia w ochronie.

Generalnie zakres ochrony, niezależnie od formuły, ograniczony jest katalogiem wyłączeń, ograniczeń oraz wymogami ZU i zestawem obowiązków Ubezpieczonego. Szczegółowe omawianie wyłączeń tu sobie odpuszczam, gdyż występują zawsze w formie zamkniętej listy i są dość precyzyjnie zdefiniowane. Ich znajomość jest jednak ważna, gdyż w istotny sposób określają wartość oferty. Pamiętać należy, że mają one charakter fakultatywny lub obligatoryjny, że niekiedy niektóre z nich można znieść poprzez wykup określonych klauzul/opcji.

Zachęcam do szczegółowego zapoznania się z tymi wyłączeniami, by później uniknąć przykrych niespodzianek. Przykład: Jaką decyzję w sprawie likwidacji szkody podejmie ZU, gdy dojdzie do zatarcia silnika (zassanie wody), w związku z tym, że wjechaliśmy w dużą kałużę, jakieś rozlewisko po deszczu? Kto z Państwa wie?

Czy są w tym przypadku jakieś szanse na odszkodowanie? 

Czy wykonanie napraw, przeróbek elementów mających wpływ na bezpieczeństwo jazdy, nie dopuszczalnych przez producenta, jeśli w opinii rzeczoznawcy ZU miało wpływ na wystąpienie zdarzenia drogowego wskutek którego doszło do zniszczenia/uszkodzenia pojazdu,  może skutkować odmową wypłaty odszkodowania lub odmową udzielenia pomocy assistance?

Niezależnie od tego, w umowie mogą występować takie pojęcia jak: udział własny w szkodzie, franszyza redukcyjna lub integralna (patrz „słownik”), albo np. tzw. „amortyzacja” lub zamiennie „pomniejszenie wartości części przy szkodzie”.

Udział własny: 

obligatoryjnie może być wprowadzony w szczególnych przypadkach (np. gdy kierujący/właściciel ma krótki staż – prawo jazdy lub wiek poniżej…. roku życia), może dot. tylko kradzieży (terytorium, miejsce parkowania, niektóre marki, typy pojazdów lub w przypadku pojazdów drogich). Może być również opcją niezależnie od wszystkiego. Jeśli nie akceptujemy tych udziałów, to powinniśmy się zapytać czy jest możliwość ich zniesienia i jak to odbije się na składce.

Franszyza: 

może być redukcyjna lub integralna, wyjaśnienia można znaleźć w „słowniczku”. Niekiedy bywa obligatoryjna, niekiedy jest opcją i można ją wykupić.

Amortyzacja: 

tu występują niekiedy dość istotne różnice między ubezpieczycielami. Generalnie chodzi o to, że wychodzi się z założenia, że części użyte do montażu samochodu w fabryce (pojęcie to nie dotyczy części tzw. „eksploatacyjnych”, np. klocki hamulcowe, itd.), zużywają się z upływem czasu i w zależności od charakteru tej eksploatacji. Tym samym tracą na wartości. Ubezpieczając więc pojazd x-letni, można zaakceptować określone w o.w.u. normatywne procentowe zmniejszenie się wartości tych części i wtedy likwidator to zmniejszenie wartości uwzględni w odszkodowaniu. Można też uzgodnić z pośrednikiem, że chcemy aby wypłacono nam ekwiwalent za części bez uwzględnienia tego zużycia, czyli dokonujemy tzw. „wykupu amortyzacji”. Oczywiście wówczas składka ubezpieczeniowa nam wzrośnie, adekwatnie do wieku pojazdu; im pojazd starszy, tym wzrost ten będzie większy. Uwaga, nie we wszystkich wariantach AC/KR ten wykup jest możliwy.

Różnice między ofertami poszczególnych Ubezpieczycieli w tym obszarze polegają m. in. na:

– skali zwyżek składek za wykup amortyzacji, w zależności od wieku pojazdu,

– rozpiętości tabel amortyzacyjnych,

Może tak być, że:

a) amortyzacja jest obligatoryjnie obliczana np. dopiero od drugiego roku eksploatacji samochodu i w tym drugim roku wynosić np. 10 lub 15% wartości „części nowych” (oryginalnych lub równoważników części nowych), w kolejnych zaś latach sukcesywnie rośnie o mniej więcej stałą wartość do maksymalnego poziomu np. 55 lub 60%.

b) w innych ofertach pojazd niezależnie od tego czy ma zaliczony rok, czy trzy eksploatacji, będzie mu odliczane zawsze np. 15% lub nawet 25%, a maksymalna amortyzacja z tyt. wieku nie przekroczy 50%.

c) maksymalna wartość amortyzacji, np. 60% lub nawet 65% liczona może być np. dla pojazdu już 6-letniego, albo dopiero 10- letniego. Jeśli porównujemy oferty nam przedstawiane pod względem ceny, warto więc na ten element oferty zwrócić uwagę.

Gdybyśmy próbowali ocenić „atrakcyjność” ubezpieczenia AC biorąc pod uwagę tylko kwestię amortyzacji, to w przypadku pojazdu rocznego, 2 – letniego sposób liczenia amortyzacji w wersji a) jest niewątpliwie korzystniejszy dla klienta. W przypadku pojazdów starszych, np. 4-5 -letnich ten wątek może nie mieć znaczenia, ale przy pojazdach np. 6-8 letnich może być dokładnie odwrotnie, no ale wybierając ofertę bierzemy pod uwagę wiele innych jej składników. W ocenie końcowej oferty decydujące jest to, co dla nas jest w niej najistotniejsze.